Bottle stories – Ximénez-Spínola, Fermentación Lenta
Rzemiosło, które nie zna pośpiechu.❤️🖤
W Jerez jest jedna reguła: robi się sherry.
Ximénez-Spínola łamie wszystkie.
Od 1729 roku ta sama rodzina uprawia wyłącznie Pedro Ximénez — z tak niską efektywnością zbioru, że z hektara uzyskują kilka razy mniej owocu niż jakakolwiek bodega w regionie.
Robią to świadomie. Ma być mniej, ale lepiej.
Najpierw więc — mikroskopijne plony.
Potem fermentacja, która trwa ponad 60 dni, bo gęsty moszcz PX i dzikie drożdże nie akceptują pośpiechu.
Wszystko w małych beczkach z francuskiego dębu, bez skrótów, bez technologicznych ułatwień.
Efekt?
Wino, które nie jest sherry.
To wytrawne, kremowe białe, któremu bliżej do Burgundii niż Andaluzji, powstające w ilościach tak małych, że roczna produkcja Ximénez-Spínola odpowiada temu, co duże bodegi robią w… dwa dni.
Każda butelka to podpisane rzemiosło.
I przypomnienie, że prawdziwa wyjątkowość zaczyna się tam, gdzie ktoś decyduje się robić mniej, żeby zrobić lepiej.
Bottle Stories. Your midweek chapter. 🖤
